Przy ocenie kondycji Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” brany jest pod uwagę wynika finansowy uzyskany na działalności gospodarczej oraz na zasobach mieszkaniowych. Działalność gospodarcza to najem lokali użytkowych, dzierżawa terenów pod parkingi, pawilony handlowo-usługowe, dzierżawa powierzchni pod reklamy lub banery. Uzyskany z niej zysk może po opodatkowaniu zostać przeznaczony na cele określone przez Walne Zgromadzenie.
Jak wynika z zestawienia za dziewięć miesięcy bieżącego roku, przychody uzyskane na działalności gospodarczej Spółdzielni to 1mln 919 tys. złotych. Natomiast koszty zamknęły się w kwocie 1 mln 260 tys. złotych. Dane księgowe wskazują, iż największe wpływy do kasy Spółdzielni zapewniły opłaty z eksploatacji lokali użytkowych oraz Telewizja Lokalna „Krzemionki”. Było to ponad 1 mln 200 tys. złotych. Jednak na uwagę zasługuje fakt, że na wysokość wpłat z działalności gospodarczej nie bez znaczenia ma wpływ aktywność Zarządu. Od operatywności władz Spółdzielni zależy ile lokali, czy miejsc na reklamy i za jaką kwotę będzie wynajętych.
- W Spółdzielni bardzo dobrze sprawdza się praktyka wynajmowania obiektów po byłych wymiennikowniach ciepła. W wielu z nich prowadzona jest działalność usługowa, co cieszy również mieszkańców. Czynsze nie są wygórowane, więc nie mamy problemów z ich zagospodarowaniem. A to jest zysk dla Spółdzielni, który możemy wykorzystać na przykład na inwestycje na osiedlach - podkreśla Mirosław Kaczmarczyk, Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki”.
Analizując natomiast wynika finansowy za gospodarowanie zasobami mieszkaniowymi, na którego wysokość wpływają między innymi czynsze, odpis na fundusz remontowy, można mówić o lekkim minusie.
- Przychody za trzy kwartały wyniosły 15 mln 600 tys. złotych. Natomiast koszty to kwota 15 mln 800 tys. złotych. Niewątpliwie wpływ na taki wynik ma fakt, że od kilku lat niepodnoszona była wysokość czynszu w naszych zasobach. A ceny mediów, materiałów czy innych usług rosną. To jest sygnał dla Zarządu Spółdzielni, że trzeba przyjrzeć się sytuacji- mówi Magdalena Lis, główna księgowa i członek Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki”.
W porównaniu do trzech kwartałów ubiegłego roku, zmalało zadłużenie czynszowe. Za dziewięć miesięcy wyniosło ogółem 2 mln 700 tys. złotych, zaś w analogicznym okresie było o 200 tys. złotych wyższe.
W zasobach Spółdzielni z zadłużeniem jest 535 mieszkań. Najwięcej zaległości, na kwocie 2 mln 600 tys. złotych jest w lokalach, gdzie niepłacony jest czynsz więcej niż trzy miesiące. Zadłużenie jednomiesięczne można odnotować na 191 lokalach i wynosi ono 121 tys. złotych. Najmniej jest zaległości dwumiesięcznych, bo tylko na 73 tys. złotych. Rozpatrując kondycję finansową Spółdzielni za dziewięć miesięcy 2019 roku, należy podkreślić, iż jest ona dobra. Przez trzy kwartały Spółdzielnia Mieszkaniowa wypracowała zysk w wysokości 449 540 złotych.